Saturday, March 26, 2016

Dla M

Od autora: Przez długi czas, moja lepsza połówka (zapalona pani fotograf) narzekała, że musi napisać artystyczne oświadczenie, które mogła by umieścić na swojej stronie internetowej i wywieszać przy okazji wystaw. Lata mijały a oświadczenia nigdy nie napisała, więc gdy w tym roku nie miałem pomysłu na gwiazdkowy prezent pomyślałem, że zamiast kupować kolejny "kurzołap", napiszę to oświadczenie dla niej.
Kilka dni temu "M" zapytała mnie, czy już opublikowałem ten tekst w internecie. Odpowiedziałem, że nie gdyż był on prezentem i nie należy już do mnie. Zamyśliła się na chwilę i powiedziała mi, że powinienem go tutaj wrzucić... wraz z linkiem do jej strony oczywiście. Więc aby nie przeciągać....

****************************************************************

Co robię? Oddzielam osnowę rzeczywistości od materii wszechświata.
Dlaczego? Ponieważ zaczęła już obumierać, byłoby szkoda pozwolić jej się zmarnować, nie sądzisz? To mozolna praca, ale nie wyobrażam sobie, bym kiedykolwiek mogła przestać ją wykonywać. Konserwacja świata, czasu, emocji, dzielenie się nimi z innymi ludźmi. Spędziłam tyle lat, doskonaląc swą technikę.
Tak, właśnie tego używam. Co w tym złego? To nie jest tylko aparat - to narzędzie, dzięki któremu moje rzemiosło jest możliwe, moje medium.
Zdjęcia: tak je nazywa większość ludzi, ale są one czymś znacznie donioślejszym. Słyszałeś kiedyś powiedzenie: „Zdjęcie jest warte tysiąc słów”? Czy poświęciłeś chwilę, by zastanowić się, co to tak naprawdę znaczy? Stań naprzeciw jednego z nich i spróbuj powiedzieć o nim tysiąc słów, to o wiele trudniejsze niż się spodziewasz. Jeśli jednak ci się powiedzie, zapytaj sam siebie: czy udało mi się uchwycić to zdjęcie w mych słowach? Czy brzmi ono równie pięknie, jak wygląda? Odpowiedz sobie po cichu, tak, byś tylko ty usłyszał. Nawet my, którzy bez reszty im się poświęcamy, nazywamy je „zdjęciami”, ale to tylko dlatego, że nie istnieje lepsze słowo na to, by opisać, czym są naprawdę.
Czym więc są? Bramami do innych światów: tych, które przeminęły lub dopiero powstaną bądź takich, które nie istniały nigdy. Zamknięte w granicach swych ram, nieskończone w wyobraźni. Potencjalne rzeczywistości, historie, uczucia, całe uniwersa rozbłyskające przed twoimi oczami. Są tym, czym chcesz, aby były i wszystkim, czego się nie spodziewasz. Ale żeby oszczędzić sobie odrobinę czasu, mówmy o nich dalej po prostu zdjęcia.
Tak, wiele osób robi zdjęcia, ale bardzo niewielu spośród nich to fotografowie. Wiele osób prowadzi samochody. Jedni biorą udział w wyścigach, inni jeżdżą olbrzymimi ciężarówkami po zdradzieckich górskich drogach, większość ma jednak problem z zaparkowaniem swojego fiacika. Większość ludzi na świecie potrafi pisać; czy wszyscy oni komponują wiersze? Ilu pisarzy tak naprawdę znasz? Zapewne posiadasz kamerę wideo, czy to czyni cię filmowcem? Nie, mój przyjacielu, aparat fotograficzny sprawia, że jesteś fotografem w takim samym stopniu, w jakim farby robią z ciebie malarza – to tylko narzędzia.
Jaka jest różnica między malarzami a fotografami? Oni opowiadają piękne kłamstwa, my prezentujemy rzeczywistość. Być może tylko małą jej część, w dodatku otwartą na interpretację, jednak nikt inny nie może oddać jej lepiej.
Zegarmistrz to, jak mi się wydaje, profesja najbardziej zbliżona do mojej. Nie bądź zaskoczony! On nie potrafi kontrolować czasu, nie jest w stanie ci go zabrać ani dać więcej. Jedyne co potrafi, to ofiarować ci sposób, by mierzyć jego bieg. Ja nie mogę dać ci świata, przywrócić przeszłości ani ujarzmić rzeczywistości, mogę jednak podarować ci ich odbicie.
Co oznaczają? Po tym wszystkim, co ci powiedziałam, nadal musisz mnie o to pytać? Gdybyś słuchał uważnie, zrozumiałbyś już, że to bez znaczenia. Ważnym jest, czym one są dla ciebie. Żadne z nich nie ma najmniejszej wartości bez kogoś, kto na nie spojrzy, doceni, zatraci się w królestwie moich zdjęć. Tak naprawdę, są one darem wspomnień i emocji, które nawet nie muszą być twoje, ale możesz sprawić, by się nimi stały. Chcę ci przez nie pokazać miejsca, których istnienia nie byłeś świadomy, ludzi, których nigdy nie spotkałeś i tych, których nie chcesz zapomnieć. W przeciwieństwie do zegarmistrza, potrafię pochwycić czas, jednak to, co z nim zrobisz, zależy jedynie od ciebie.

http://www.melissalpelczar.smugmug.com/
Można też szukać na facebooku : Of Spirit and Soul : Photographs by Melissa L Pelczar

No comments:

Post a Comment